W niniejszej notce tej ,
światło dzienne po raz kolejny
ujrzy myśli
me.
Planowałem
wpierw dać notkę o tytule „Kapitan Oczywisty i Kreatywna Negatywność” , której
tematem są kreatywne oraz pozytywne
skutki zasługi negatywności jakimi choćby jest „Gniew , Smutek , i Degeneracja”
.
Lecz ów „dorośnięty i w świat puszczony” zbiór myśli
i słów przelanych , wciąż jest w fazie rośnięcia i tworzenia przez co nie
dałem rady wyrobić się przed terminem ,
który oczywiście ściga mnie niczym
obsesyjny morderca z tasakiem i głową
konia - nie chce mnie zostawić i nadal
mnie pragnie. Wystarczy ze ulicę mą
odnalazł Klaun Środy , uśmiechnięty
ufny i dobry jak Kandydat Na Twego Dyktatora. Przez co by przeżyć muszę
się rozpisać o temacie nowym jakim jest opisanie trzech wartych
przeczytania książek , lecz stylem swym i cóż takiego
wartego w nich jest.
1. O Gniewie
Bogów
„Pomniejsze Bóstwa”
(Terry Pratchett , Zagadnienia oraz Fabuła)
Pewnego
słonecznego dnia w klasztornym ogródku młody Brutha poznaję jednego z morderców
Bogów , lecz kim jest morderca Bogów? . Wierzącym? , gdzieżby znowu skoro ci karmią wiara,
niewierzący? Nie obchodzą się nawzajem z
Bogami . W takim razie może jest to utrata i brak wiary? , blisko choć
niezupełnie, gdyż Oni sami są własnymi mordercami. Jak to możliwe że ktoś kto
karmi się wiara ,zbiera poddanych, a nawet posyła proroków i objawicieli swej wiary dobrej
nowiny może być samobójca? .
Wystarczy iż jako Bóg tonie w swej chciwości wiary oraz egocentryzmie, który przysłania mu jak należy dbać o wierzących ,kusi czym może i śle proroków mających zjednać mu ludzi . Jednakże co się stanie jeśli nawet prorok będzie oszustem chciwym władzy , potęgi i wiary? , nic się nie stanie gdyż ludzie będą nadal wierzyć lub nie.
Lecz karmić będą wiarą oszustów i fałszywe słowa Boskie , a kiedy Bogowie osłabną dostatecznie lub upadną na wieki ... krwią bólem i strachem odbiorą co im zabrano. Tak działa okrutny świat Bogów , za kulisami od początku do końca przez tymczasowe trudności pokazany w Pomniejszych Bóstwach Pratchetta . Jednakże sama tematyka Bogów , Proroków , czy też Wojen Religijnych jest nudna .
Wystarczy iż jako Bóg tonie w swej chciwości wiary oraz egocentryzmie, który przysłania mu jak należy dbać o wierzących ,kusi czym może i śle proroków mających zjednać mu ludzi . Jednakże co się stanie jeśli nawet prorok będzie oszustem chciwym władzy , potęgi i wiary? , nic się nie stanie gdyż ludzie będą nadal wierzyć lub nie.
Lecz karmić będą wiarą oszustów i fałszywe słowa Boskie , a kiedy Bogowie osłabną dostatecznie lub upadną na wieki ... krwią bólem i strachem odbiorą co im zabrano. Tak działa okrutny świat Bogów , za kulisami od początku do końca przez tymczasowe trudności pokazany w Pomniejszych Bóstwach Pratchetta . Jednakże sama tematyka Bogów , Proroków , czy też Wojen Religijnych jest nudna .
Autor niczym Bóg kusi do swej historii humorystycznym i magicznym przedstawieniem świata filozofii,nauki o
Świecie Dysku i futurystycznej inżynierii. Zdumiewa poglądami ,zmianami w
psychice i zachowaniach ludzi i innych postaci.
Lecz podobnie jak Oni nie zna dla swych pisanych podwładnych ,litości
,oszczędzania od krwi i bólu psychicznego. Jednakże
nagradza ich ich pomocą w ich marnym lub mało wartym życiu , choćby
wiedzą i przygodami .
Autor nie próbuje obrażać żadnej Religi mimo iż ,
bardzo często nawiązuję do niej w sposób mieszany choćby „Narodem Efebiańskim”
czy też Strachem Przed Brakiem Miłosiernego Boga.
2.O nocy
pięknie.
„Po zmierzchu”
(Haruki Murakami , Narracja oraz Świat przedstawiony)
„Po zmierzchu”
(Haruki Murakami , Narracja oraz Świat przedstawiony)
Czyż czas po zmierzchu nie jest cudowny? , krajobraz
od tej chwili coraz bardziej upiornieje, przykrywa się kocem tajemnic i ciszy ,
zapada w ciemny mroczny sen. Światła się zapalają i gasną , nie obchodzi to nikogo gdyż każdy
zasypia i przesypia piękno i magię nocy. Przesypia jego cudowną aurę osamotnienia ,
strachu , i uroku z wiatru powiewem , lecz
nie każdy taki jest , mieszkańcy niektórych miast nie znikają pod kołdrami po
północy , a nawet rozbudzają się! , tchną życie w miasta które nigdy nie śpią! .
Miasta
oświetlone masa kolorowych świateł ,rozbudzone gwarą maszyn do kawy . do
komunikacji i takich tam posłańców światła w mroku ,przy czym metropolii fragmenty jednocześnie otulone cisza , spokojem ,ludzi brakiem. Takim miastem jest choćby Tokio Harukiego Murakamiego , pragnący narratorem ukazać nam ten nieśpiący świat w
ciągu zaledwie jednej nocy pełnej pozornie nie zażebiających się histori .
Noc jest
piękna i fascynująca swą zmiennością ,
przerażająca nieoczekiwanym , i otulająca emocjami z świateł księżyca
i cieni spod latarni ..
Obejrzyj się
,zwiedź miasta które nie śpią,poznał ich tajemnicę i ludzi! , zatop się w smaku
ich mroku i nieznajomości! Może sam czytelniku poznasz Japońska mafie, historię
ludzi dla których dramat i choroba bliskich jest nocną codziennością, zaś gadatliwi
uciekinierzy w nocnych restauracjach nową przygoda. Zupełnie jak byś był w Tokio „Po Zmierzchu.”
Murakami jak
często Japończycy czynią , stawia na coś rzadko spotykanego w tym wypadku
oryginalną zabawę narratorską i fabularną ,nie dostajemy określonego początku
, rozwinięcia i zakończenia. Jedynie środek , nocną fascynację , i nocnych godzin
układankę.
Sam osobiście wielbię noc jako zjawisko
magiczne , tajemne , uroku pełne . Cudownie jest ubrać się i wyjść na rower przed trzecią w nocy ,
aż do poranka nastania obserwować jak
miasto tętni życiem i usypia ciszą i spokojem. Festiwal świateł , braku zasad , i ukrywanej żywotności , po co komu
zasady skoro nikt cie do rana nie ukaże za nic tego wartego? , nikt nie wręczy mandatu za chodzenie po pustej jezdni ,nikt nie da taryfy ulgowej w ciemnym
zaułku kiedy wezmą cie na brutalną pogawędkę,nikt.. tylko ty , światła , księżyc , fragmenty miasta ,i mrok.
3. Dorabianie
Parapsychologią
„Popiół i
Kurz. Opowieści ze Świata Pomiędzy”
(Jarosław
Grzędowicz , thriller parapsychologiczny)
Jeśli
powiedział bym że świat który widzimy nie jest jedynym , uwierzył byś?
Jeśli
powiedziałbym ze żyjemy między Piekłem a Niebem , uwierzyłbyś?
Możliwe.
Choć także
możliwe ze nie uwierzysz że Pomiędzy nimi jest jeszcze jeden świat, będący niczym
pokój dla umarłych gości?
Na pewno nie.
Na pewno nie.
Lecz tak
jest ,wedle pewnego Polskiego Mitologoznawcy ale przecież nie powie tego
nikomu ,no bo komu? .
W wariatkowie nie mają ograniczeń wiekowych więc bez trudu zajęli by się trochę starszym panem , co wtedy powie na wykładach uniwersyteckich? "Przepraszam ale wasz profesor od mitologi,parapsychologi i takich tam oszalał i mówi o duchach zmarłych i Skeksach" .
Nie da rady ,choć papiery na schizofrenie ma. Dlatego też woli zaparzyć sobie ziółka ,włączyć relaksujące melodie,położyć się i wyjść z siebie.
W wariatkowie nie mają ograniczeń wiekowych więc bez trudu zajęli by się trochę starszym panem , co wtedy powie na wykładach uniwersyteckich? "Przepraszam ale wasz profesor od mitologi,parapsychologi i takich tam oszalał i mówi o duchach zmarłych i Skeksach" .
Nie da rady ,choć papiery na schizofrenie ma. Dlatego też woli zaparzyć sobie ziółka ,włączyć relaksujące melodie,położyć się i wyjść z siebie.
Dosłownie.
Przechodząc
do świata Pomiędzy zwanym też światem Półsnu , może zająć się zbieraniem oboli
i pamiątek po zmarłych , które dostał pracując niczym Styksowy przewoźnik dusz.
Zasada jest prosta , jedna finansowa pamiątka zza życie to jedna dusza wyciągnięta do świata ponad
Półsnu, która utknęła między oba
światami i mogła zostać pożarta przez drapieżne myśli i cienie , gdyby nie On.
Tym właśnie
jest Świat Pomiędzy , groteskowym ponurym
odbiciem świata gdzie wszystko począwszy od znaku drogowego , którego
cień jest niemiecka gotycka instrukcja dojazdu gdzie twą śmierć rezyduje . Przez
popsuty stary motocykl z cieniem zamieniającym go w postrach dróg ,nie kończąc nawet
na myślach i słowach formujących się w śmiercionośne stwory. Każdy kto się zna na
parapsychologi i OOBE zna konsekwencje korzystania z nich,lecz jakoś trzeba
dorobić do emerytury na przyszłość. Tym sposobem nie zacierania śladów , ów
medium musi zmagać się z wiedźmami ,potworami,Zakonem Ciernistym czy też
pułapkami życia, z którymi nie chce mieć do czynienia .
Świat Pół Snu
jest cieniem rzeczywistego ,nie możesz być tylko w jednym.
Dlatego też
jeśli zobaczysz na własne oczy, wysoka
humanoidalną postać w czarnej todze ,z jeszcze pulsującym sercem w dłoni, żywą
ptasia maską … jest już za późno byś nawet ujrzał światła przewodnika dusz.
Myślisz że masz szczęście że nadal po tym żyjesz? ,widać ktoś ci bliski zamienił się z tobą.
Wisząc na krzyżu w cierniach dzięki Ciernistym , lub będąc zabijanym przez Skseksy buszujące w naszym w świecie jak i tym Pomiędzy.
Myślisz że masz szczęście że nadal po tym żyjesz? ,widać ktoś ci bliski zamienił się z tobą.
Wisząc na krzyżu w cierniach dzięki Ciernistym , lub będąc zabijanym przez Skseksy buszujące w naszym w świecie jak i tym Pomiędzy.
Grzędowicz dobrze buduję klimat groteski i horroru , przebieg fabularny na swej postaci w
pierwszej narracji , czy też szczegółowość wydarzeń i miejsc. A
zaczęło się od jedno-rozdziałowego opowiadani „Obol dla Lilth”.
Postscriptum.
Z innych
ciekawych książek wartych przejrzenia , według mnie:
„Higieniści . Z dziejów Eugeniki”
Dokumentalny na faktach. Jak to tylko Niemcy osławili się sterylizacją i fascynacją Rasy Panów , kiedy cały świat się tym interesował – w tym Polska.
„Muzyka
Dusz”
„Lot Komety”
Życiowe. Dosyć krótka acz ciekawa Polska książka na jeden dzień o Narkotykach , Młodej manipulującej Femme Fatale . Osobiście lepiej się czyta bez przeczytania jej pierwszej części.
Tymże
sposobem dobiłem do 1 337 Elitarnych słów~!